Zespół Alpine podał plany swojej akademii młodych kierowców w 2021 roku. Będą wspierać pięciu zawodników, a trzech z nich powinno mieć szansę na F1 w bliskiej przyszłości. Program Alpine zastąpił analogiczny program Renault.
Renault przez lata prowadziło z różnym skutkiem akademię rozwoju młodych kierowców. W 2021 roku te działania są kontynuowane, ale pod marką Alpine. Zmienili nazwę zespołu F1 z Renault na Alpine i podobne zmiany dotknęły ich akademii. To nie pierwsza tego typu zmiana, bo ta akademia istnieje od 2002 roku. Początkowo funkcjonowała jako Renault, potem jako Lotus, znowu Renault i teraz Alpine. Przez ten program rozwojowy przewinęło się mnóstwo kierowców. Wielu z nich trafiło do Formuły 1 lub innych ważnych serii wyścigowych i zrobiło duże kariery. Trzeba także dodać, że wielu kierowców którzy osiągnęli sukcesy pojawiło się w programie Renault tylko na pewien czas i już po odejściu z niego udało im się wywalczyć pozycję w F1 lub w innych dużych seriach wyścigowych. Bardzo niewielu wychowanków tej akademii awansowało z niej bezpośrednio do zespołu z siedzibą z Enstone. https://www.10najlepszekasyna.pl.
Renault bardzo inwestuje w swój program rozwojowy działają teraz pod marką Alpine. Chcą aby ich młodzi zawodnicy trafiali do F1, docelowo do ich głównego zespołu. Mają jednak spory problem, bo Renault nie ma klienckiej stajni, a w głównej może nie być miejsc dla juniorów. Mia Sharizman, który jest obecnie szefem programu rozwojowego został o tę kwestię zapytany i odpowiedział, że rozmawiają z innymi zespołami w sprawie swoich juniorów. Możliwe są różne kombinacje kontraktowe, a za przykład podał Estebana Ocona, który był juniorem Lotusa, ale potem trafił pod skrzydła Mercedesa i teraz jeździ w Renault.
Skład programu juniorskiego Alpine w 2021 roku
Poniżej prezentuję skład programu juniorskiego Alpine w 2021 roku. Obok nazwiska podaję narodowość oraz rok urodzenia, a poniżej serie wyścigowe oraz zespoły w których będą jeździć w sezonie 2021. W składzie znajduje się pięciu kierowców. W porównaniu do 2020 roku jest jeden nowy nabytek: Victor Martins (powraca do tej akademii po roku przerwy). Z programu odeszli po sezonie 2020 dwaj kierowcy: Hadrien David i Max Fewtrell.
Caio Collet – Brazylia – 2002
FIA Formula 3 Championship – MP Motorsport
Christian Lundgaard – Dania – 2001
FIA Formula 2 Championship – ART Grand Prix
Victor Martins – Francja – 2001
FIA Formula 3 Championship – MP Motorsport
Oscar Piastri – Australia – 2001
FIA Formula 2 Championship – Prema Powerteam
Guanyu Zhou – Chiny – 1999
F3 Asian Championship – Abu Dhabi Racing by Prema
FIA Formula 2 Championship – UNI-Virtuosi Racing
Przegląd informacji o juniorach Alpine. Którzy z nich są blisko debiutu w F1?
Sytuacja w programie Alpine wydaje się być bardzo klarowna, a wyniki młodych kierowców w 2021 roku będą decydujące w stosunku ich dalszych karier. Trzech kierowców Alpine będzie jeździć w serii F2, a dwóch w F3. Przed każdym z nich postawiono zróżnicowane cele, a to czy je zrealizują zadecyduje o ich przyszłości.
Dwaj kierowcy będą stratować w serii F3: Caio Collet i Victor Martins. Patrząc na ich dotychczasowe wyniki z innych serii, to nie wyglądają na wielkie talenty. Nieprzypadkowo Alpine umieściło ich w tym samym zespole w serii F3. To będzie znakomita okazja, aby ich porównać i możemy spokojnie spekulować, że słabszy z tej dwójki z tej akademii odpadnie.
W Formule 2 akademia Alpine będzie mieć trzech kierowców. Oscar Piastri zadebiutuje w F2 i on ma poświęcić sezon 2021 na naukę, a w kolejnym walczyć o mistrzostwo. Guanyu Zhou i Christian Lundgaard ponownie będą jeździć w w tej serii i oni mają w tym sezonie walczyć o mistrzostwo. Między tą trójką możemy oczekiwać najważniejszej rywalizacji. Oscar Piastri spełnia już wymagania do uzyskania superlicencji. Rok temu wygrał serię F3, a teraz awansował do F2. Widać po jego wynikach, że ma spory talent i on może być czarnym koniem w tej rywalizacji. Christian Lundgaard i Guanyu Zhou potrzebują jeszcze zdobyć trochę punktów, aby uzyskać superlicencję. Chińczyk w 2021 roku dodatkowo startuje w słabo obsadzonej azjatyckiej Formule 3, aby zdobyć tam kilka oczek i przybliżyć się do superlicencji.
Na temat Guanyu Zhou piszę na blogu bardzo szeroko od dłuższego czasu. On ma ogromną szansę zostać pierwszym kierowcą z Chin w Formule 1. Gdyby do tego doszło, to zespół który go zatrudni, a także cały sport zyskają wiele kibiców, a jego osoba ściągnie dużych sponsorów z Chin. Dla Liberty Media kluczowy jest rozwój F1 w USA i w Chinach. Oni na pewno będą działać za kulisami, aby w razie potrzeby pomóc zapewnić Zhou miejsce w F1. Guanyu Zhou ma za sobą szereg testów bolidami F1 i niewiele brakuje mu do uzyskania superlicencji. Wystarczy mu finisz w czołówce serii F2, a patrząc na jego wyniki z poprzednich lat, to wydaje się to być formalnością.
Christian Lundgaard w 2020 roku pokazał, że niewiele odbiega od sportowego poziomu Chińczyka. Lundgaard nie ma za sobą potencjalnych milionów kibiców z Chin, więc on musi zaimponować formą czysto sportową. Sukces w F2 w 2021 roku połączony z uzyskaniem superlicencji, to jest coś co może mu dać nadzieję w F1, jak nie w Alpine, to może w innym zespole.
Junior w miejsce Estebana Ocona?
Brak klienckiego zespołu, to duży problem dla Alpine, bo oni nie będą mieć zbytnio gdzie umieścić młodych kierowców. Będą ryzykować tym, że np. Guanyu Zhou w razie uzyskania superlicencji znajdzie sobie inny zespół w F1 i rozwiąże umowę z Alpine. Fernando Alonso ma jeszcze dwuletnią umowę z Alpine w F1, ale kontrakt Estebana Ocona wygasa po sezonie 2021. Postawa Francuza będzie tu kluczowa. Jeśli będzie przegrywał z Hiszpanem, to Alpine może z niego zrezygnować, a na sezon 2022 zatrudnić do swojego zespołu jednego z juniorów. Taki junior miałby okazję przez rok nabierać doświadczenie u boku Fernando Alonso. Ocon jest obecnie wypożyczony do Renault / Alpine z Mercedesa. Przedłużenie z nim umowy będzie wymagać porozumienia się z Mercedesem, co wcale nie jest łatwe, ani tanie. Dlatego Ocon musi pokazać na tyle wysoki poziom sportowy, aby Alpine na nim zależało.
Programy juniorskie innych zespołów F1 w 2021 roku
Programy juniorskie prowadzi kilka zespołów Formuły 1. Obecnie największe znaczenie mają programy rozwojowe Red Bulla, Ferrari i Alpine. W nich jest najwięcej zawodników, którzy są profesjonalnie wspierani i mają realne szanse startów w F1 w bliskiej przyszłości. Analogiczne artykuły na temat programu Red Bulla (szczegóły) i Ferrari (szczegóły) na sezon 2021 opublikowałem w poprzednich dniach.
Swój program juniorski prowadzi Mercedes, ale jest tam zbyt mało kierowców, aby poświęcić mu osobne podsumowanie. McLaren obecnie nie ma dobrego juniora, którego wspiera. Williams w 2021 powinien kontynuować wsparcie dla kilku zawodników, ale jeszcze nie ogłosili konkretnych planów na cały program. Sauber prowadzi dwie akademie (osobną dla kartingu i osobną dla bolidów jednomiejscowych). W obu z nich jest sporo kierowców, a w tej kartingowej dwóch Polaków. Jeżeli w przyszłości podadzą szczegółowe plany akademii na 2021 rok, to postaram się to opisać i wzbogacić o więcej szczegółów.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: