Podczas transmisji Formuły 1 w sezonie 2021 pojawi się sześć nowych grafik ekranowych przygotowanych przez Amazon Web Services. W czasie GP Emilia-Romania 2021 zadebiutuje pierwsza z nich, a kolejne systematycznie aż do listopada.
Amazon Web Services (AWS) od 2018 został partnerem technicznym Liberty Media. Formuła 1 na mocy tej umowy przeniosła większość swojej infrastruktury z lokalnych centrów danych do chmury AWS. Jednocześnie zastosowali techniki uczenia maszynowego i analizy otrzymanych danych. Logotyp AWS pojawia się od drugiej połowy sezonu 2018 podczas transmisji F1. Dla kibiców najbardziej widoczne są nowe grafiki ekranowe, które wprowadził Amazon. Do tej pory pojawiło się ich 12, a w 2021 roku zadebiutuje sześć kolejnych. Niektóre z tych grafik wzbudzają kontrowersje, bo pokazywane dane są bardzo wątpliwe (np. grafika dotycząca zużycia opon), ale większość z nich pozytywnie wzbogaca transmisje telewizyjne o ciekawe informacje.
Podsumowanie sześciu grafik wprowadzonych w 2020 znajdziecie pod tym linkiem.
Sześć nowych grafik ekranowych od Amazona w sezonie 2021
W sezonie 2021 pojawi się sześć nowych grafik ekranowych od AWS. Pierwsza z nich zadebiutuje w czasie GP Emilia-Romania, a kolejne będą wprowadzane stopniowo aż do GP Australii. To oznacza, że pod koniec roku realizator transmisji będzie miał do wyboru aż 18 różnego typu grafik opracowywanych przez AWS na podstawie danych z sensorów (1,1 mln punktów danych na sekundę jest przetwarzanych w trakcie wyścigów przez AWS z sensorów na bolidach) oraz danych historycznych.
Wydajność hamowania. Ta grafika będzie porównywać styl hamowania dwóch wybranych kierowców. Będzie pokazana prędkość maksymalna przed hamowaniem, spadek prędkości w czasie naciśnięcia pedału hamulca, przeciążenie oraz moc hamowania. Jej wygląd został już zaprezentowany przez Amazon, możecie ją zobaczyć w tym artykule. Grafika ekranowa zadebiutuje w GP Emilia-Romania w kwietniu.
Eksploatacja bolidu. Ta grafika ma pokazywać kiedy kierowcy cisną swoje bolidy do maksimum w takich kategoriach jak przyczepność opon, hamowanie, przyśpieszanie i manewrowanie pojazdem w czasie wyścigu. Ta grafika ma porównywać aktualne dane z samochodu z teoretycznym maksimum. W ten sposób będzie obliczany zysk lub strata czasu na jednym okrążeniu. Grafika ekranowa zadebiutuje w GP Kanady w czerwcu.
Wykorzystanie energii. Ta grafika będzie pokazywać jak obecne jednostki napędowe wykorzystują energię w trakcie zawodów. Mamy się z niej dowiedzieć kiedy wykorzystywana jest pełna moc podczas wyprzedzania, jaki jest przepływ energii między komponentami jednostki napędowej oraz ile energii zostało w baterii danego samochodu. Grafika ekranowa zadebiutuje w GP Wielkiej Brytanii w lipcu.
Analiza startu. Ta grafika będzie pokazywać, który kierowca najszybciej nacisnął pedał gazu podczas startu i wybrał najlepszą linię przejazdu, a także którzy kierowcy mieli problemy na starcie i dlaczego. Grafika ekranowa zadebiutuje w GP Włoch we wrześniu
Wydajność w alei serwisowej. Ta grafika będzie analizować pit-stopy. Mamy się z niej dowiedzieć więcej niż obecnie gdy pokazywany jest czas na stanowisku serwisowym. Zmiana opon ma być rozłożona na poszczególne elementy, których czas zostanie zmierzony. Będzie także podsumowywać całkowity czas przejazdu przez aleję serwisową i sprawdzać ile zyskano lub stracono w wyniku pracy mechaników. Grafika ekranowa zadebiutuje w GP Japonii w październiku.
Zagrożenie podcięciem. Ta grafika ma pomagać przewidywać czy dany kierowca będzie zagrożony wyprzedzeniem przez „podcięcie” (wcześniejszy zjazd do boksów przez najbliższego rywala). Podobna grafika została już wcześniej wprowadzona przez AWS, ale jej nowa wersja ma dodać więcej informacji dzięki analizie tempa kierowców przed zjazdem do boksów. Ma być na niej widoczna wirtualna różnica między samochodami, średni czas potrzebny na zmianę opon oraz przewaga tempa na nowych oponach, aby przewidzieć, która strategia okaże się lepsza. Grafika ekranowa zadebiutuje w GP Australii w listopadzie.
Więcej informacji na temat poprzednich grafik znajdziecie na specjalnej stronie internetowej Amazona. Tam są one wytłumaczone i pokazane.
Podsumowanie i moje zdanie na temat tych grafik
Grafiki Amazona często budzą kontrowersje, bo niektóre z nich opierają się o teoretyczne dane lub przedstawiają informacje w uproszczonej formie, która ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. Te które zadebiutują w 2021 roku w większości zapowiadają się na przydatne. Grafiki dotyczące hamowania oraz wykorzystania energii moim zdaniem zapowiadają się bardzo ciekawie, bo tam będą dane, które pozwolą dowiedzieć się czegoś nowego. Również porównanie startu wszystkich kierowców to jest coś nowego. Z drugiej strony grafika z eksploatacją bolidu będzie opierać się na teoretycznych poziomach wydajności, więc jeśli pokazane zostanie np., że kierowca jedzie na 80%, to tak naprawdę nic nie będzie to znaczyć. Moim zdaniem ona zupełnie się nie sprawdzi, podobnie jak ta wykorzystywana od pewnego czasu z wykorzystaniem opon.