Światowa Rada Sportów Motorowych FIA zatwierdziła kilka drobnych zmian w regulaminie Formuły 1 na sezon 2017. Nie ma w nich zaskoczeń, tylko uporządkowanie kilku kwestii.
FIA wprowadziła zmiany do załączników regulaminu sportowego, które dotyczą zlecania prac innym podmiotom i współpracy zespołów w pracach rozwojowych. Dotyczy to testów w tunelu aerodynamicznym, wymianie personelu oraz listy części, które każdy konstruktor musi sam wytworzyć i tych, które można kupić. To odpowiedź na szeroką współpracę Ferrari i Haasa, a także Red Bulla z Toro Rosso. Mercedes w tym roku zaczął też mocno współpracować z Manorem. Pojawiały się szare strefy, które mogły pomóc w dodatkowym rozwoju tych zespołów. Stąd te zmiany w regulaminie.
Zatwierdzona została nowa procedura startów na mokrym torze, gdy wyścig zaczyna się za samochodem bezpieczeństwa. Obecnie jeśli wyścig na mokrym torze rusza za samochodem bezpieczeństwa, to rywalizacja jest wznawiana gdy SC zjedzie do boksów. Od 2017 roku po zjeździe SC do boksów, bolidy ustawią się na swoich polach startowych i nastąpi normalny start do wyścigu. Oczywiście na dystansie krótszym o okrążenia przejechane za samochodem bezpieczeństwa. Mówiło się o tej zmianie od kilku miesięcy, więc nie ma tu żadnego zaskoczenia.
Każda kierowca otrzyma możliwość zmiany malowania swojego kasku w jednym wyścigu. Oraz w wypadku zmiany zespołu w trakcie sezonu. W pozostałych przypadkach pozostają obecne regulacje. Czyli kask ma być taki sam, ale można wprowadzać drobne modyfikacje do malowania.
FIA uniemożliwi znaną od zeszłego roku praktykę instalacji kilku elementów jednostki napędowej, aby skumulować kary w jeden weekend. W tym roku skorzystał z tego m.in. Lewis Hamilton i Fernando Alonso. Od 2017 roku jeśli jeden kierowca dostanie dwa elementy danego komponentu silnika w czasie jednego weekendu, to tylko ten wykorzystany jako ostatni będzie mógł być używany w kolejnych wyścigach bez kary. Dzięki temu zupełnie nieopłacalne będzie kumulowanie nowych części silnika w jeden weekend.
W pierwszych pięciu wyścigach sezonu 2017 nie będzie dowolności w doborze opon. Każdy kierowca dostanie dwa komplety opon najtwardszych, cztery komplety opon średnich i siedem kompletów opon miękkich. Ma to związek z tym, że będą to zupełnie nowe opony i decyzje odnośnie ich wyboru na pierwsze wyścigi sezonu muszą być podjęte jeszcze przed testami. Zespoły same zgłaszały postulat takiej zmiany. Później wróci wprowadzony w tym roku regulamin dowolnego wyboru opon.
Światowa Rada Sportów Motorowych FIA zatwierdziła również prowizoryczny kalendarz na 2017 rok – Szczegóły.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: