Zespół Williams wyraźnie poprawił swoją sytuację finansową w 2022 roku, ale ponownie zakończył rok z dużą stratą. Właściciel musiał sporo dołożyć do utrzymania zespołu i ta sytuacja nie ulegnie zmianie w kolejnych latach.
Ekipa Williams w Formule 1 najtrudniejszy okres ma już za sobą. Dzięki przejęciu przez fundusz inwestycyjny Dorilton Capital w sierpniu 2020 roku udało się uniknąć groźby bankructwa. Rodzina Williams była wtedy zmuszona do sprzedaży zespołu, bo sytuacja finansowa w 2020 roku była fatalna. Kryzys związany ze skróceniem i opóźnieniem sezonu F1, a także odejście sponsora tytularnego, to było dla nich za dużo, nie mieli własnych funduszy aby przetrwać trudny okres, a nie było wiadomo wtedy ile on potrwa. Zespół w 2020 roku przyniósł 58,5 mln funtów straty, więc bez pieniędzy z Dorilton Capital groźba bankructwa była realna. Wspomniany fundusz inwestycyjny przejął wszystkie udziały w spółce Williams Grand Prix Engineering. W jej skład wchodził wtedy zespół F1 oraz mniejszościowy pakiet akcji Williams Advanced Engineering.
Dorilton Capital to bardzo tajemniczy fundusz inwestycyjny. Udziały w zespole F1 kupili poprzez spółkę BCE LLC, która jest zarejestrowana na Wyspach Marshalla – raju podatkowym. W zarządzie zespołu w 2022 roku były tylko trzy osoby wskazane Dorilton, a jedna z nich (Darren Fultz) została odwołana pod koniec zeszłego roku prawdopodobnie z powodu afery obyczajowej (szczegóły). Pozostało więc dwóch dyrektorów: Matthew Savage i James Matthews, którzy dla kibiców F1 są osobami anonimowymi, bo nie angażują się bezpośrednio w kierowanie zespołem. Szefem całego Williamsa jest obecnie Matthew Savage.
Nowi właściciele mocno dofinansowali zespół, ale nie na tyle aby mógł rywalizować realnie w środku stawki. Pod względem finansowym ekipa odstaje od większości konkurentów, a co najważniejsze ma znacznie gorsze zaplecze techniczne. Williams potrzebuje dużych inwestycji w fabryce, a Dorilton do tej pory nie było do tego skore w szerokim zakresie. Ogranicza ich również limit budżetowy, bo nie mogą prowadzić tylu inwestycji ilu potrzebują. W styczniu 2022 roku Williams sprzedał pozostałe udziały w Williams Advanced Engineering na rzecz australijskiej firmy Fortescue Future Industries, więc od tego momentu spółka kontrolująca zespół F1 zajmuje się w pełni zespołem F1, nie ma innej, istotnej działalności.
Omówienie wyników finansowych Williamsa w 2022 roku
Sytuacja finansowa Williamsa w 2022 roku była znacznie lepsza niż rok wcześniej, ale dane z 2022 roku są przeciętne na tle całej stawki, plasują ich na jej końcu (możliwe że Haas miał mniejszy budżet). To pokazuje jak zła była sytuacja finansowa Williamsa w 2020 i w 2021 roku.
Williams w 2022 roku zanotował przychody w wysokości 142,8 mln funtów, co jest wynikiem zdecydowanie lepszym niż 96,4 mln funtów w 2021 roku. Głównym powodem była znacznie większa premia od Liberty Media za ósme miejsce w 2021 roku (w 2021 roku otrzymali premie za dziesiąte miejsce w 2020 roku), co mogło przynieść ponad 20 mln funtów. Zespół chwali się także w komentarzu do raportu wyższymi wpływami od sponsorów, dzięki pozyskaniu kilku nowych partnerów. W styczniu 2022 roku sprzedali udziały w Williams Advanced Engineering za które otrzymał 33,1 mln funtów, co znacząco wpłynęło na sytuację finansową firmy kontrolującej zespół F1, ale też pozwoliło obniżyć dopłaty od właściciela.
Bezpośrednie koszty prowadzenia działalności wyniosły 70,8 mln funtów, po wzroście z 44,4 mln funtów rok wcześniej. Po uwzględnieniu wydatków administracyjnych i podatków zespół zanotował 17,9 mln funtów straty w 2022 roku. Wynik finansowy jest gorszy niż w 2021 roku, gdy strata wyniosła 11,8 mln funtów. Dla porównania w kryzysowym 2020 roku mieli aż 58,5 mln funtów straty, a we wcześniejszych latach regularnie wypracowywali kilka – kilkanaście milionów funtów zysku. Skąd pogorszenie wyniku finansowego mimo, że przychody urosły bardziej niż podstawowe koszty działalności? Znacznie swoje nakłady na zespół ograniczył właściciel. Przychody z transakcji z powiązanymi firmami wyniosły w 2022 roku 69,7 mln funtów, a 2021 roku było to 84,2 mln. W tych wartościach zawiera się wsparcie od firmy Dorilton Capital oraz inne transakcje. Z komentarza do raportu dowiadujemy się, że 2022 roku BCE LLC zakupiła nowe udziały w zespole za 36 mln funtów, to była forma bezpośredniego dofinansowania spółki, ujęta w powyżej ogólnej kwocie.
W 2022 roku średnia liczba pracowników w Williamsie wyniosła 809 osób. Rok wcześniej pracowników było znacznie mniej, bo 755. Wśród pracowników w 2022 roku był następujący podział: 637 – badania i rozwój, 128 – administracja i 44 – marketing. Zatrudnienie wzrosło we wszystkich trzech działach. Łączne wydatki na pensje wyniosły 63,1 mln funtów, gdy rok wcześniej było to 55,9 mln funtów. Z raportu dowiadujemy się, że w 2022 roku łączne wynagrodzenie dyrektorów wyniosło 0,563 mln funtów, wzrosło minimalnie z poziomu 0,554 rok wcześniej. Najlepiej opłacany dyrektor (Matthew Savage) zarobił 0,48 mln funtów, rok wcześniej otrzymał tyle samo pieniędzy.
Podsumowanie i prognoza na kolejne lata
Sytuacja finansowa zespołu ulegnie pogorszeniu w 2023 roku. Otrzymają niższą premię od Liberty Media z powodu ukończenia minionego sezonu na ostatniej pozycji. Z zespołu odszedł również Nicholas Latifi, którego sponsorzy wykładali znaczące pieniądze. Zespół w jego miejsce pozyskał Sargeanta, który nie przyciągnął dodatkowych partnerów, a lista sponsorów ekipy w 2023 roku jest skromna. Lepiej powinno być w kolejnych latach, bo widać przełom w funkcjonowaniu zespołu, pojawiają się również nieśmiałe sugestie, że w 2024 roku będą mieć sponsora tytularnego. Dorilton Capital będzie musiało wciąż w dużym stopniu finansować bieżące utrzymanie zespołu, a jeszcze pojawia się kwestia niezbędnych inwestycji.
Dorilton Capital to firma inwestycyjna, która powinna stopniowo odbudowywać ten zespół, a za parę lat odsprzedać go komuś z zyskiem. Wartość zespołów F1 bardzo wzrosła w ostatnich latach (szczegóły), w przypadku Williama ma to być nawet 0,725 miliarda dolarów, ale przy dobrych wynikach sportowych będzie jeszcze więcej. Po zmianach wprowadzonych w ekipie przed sezonem 2023 widać wreszcie pozytywne oznaki poprawy formy sportowej, więc mam nadzieję, że Williamsa czekają lepsze czasy.
Informacje o innych wynikach finansowych zespołów Formuły 1 znajdziecie pod tagiem Budżet. Tam też znajdziecie zbiorcze porównania oraz felietony dotyczące budżetów w F1.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: