Komisja F1 zatwierdziła szereg zmian w regulaminie technicznym F1 na sezon 2017. Będą one musiały przejść jeszcze przez głosowanie podczas posiedzenia Światowej Rady Sportów Motorowych na początku marca.
Komisja F1 zmieniła termin ustalenia ostatecznych zmian na 2017 rok z końca lutego na koniec kwietnia 2016 roku. Do tego czasu wszystko ma być gotowe. Tak późny termin postawi w dużo gorszej pozycji mniejsze zespoły. W ramach ciekawostki: Mercedes testował w tunelu aerodynamicznym kompletny model bolidu na 2014 rok już w grudniu 2012 roku. Do kolejnej rewolucji technicznej zostało o wiele mniej czasu, a nikt na pewno nie jest tak zaawansowany w przygotowaniach, bo pomysły na zmianę reguł są ciągle zmieniane. Dlatego niezwykle ważne będzie szybkie przerzucenie prac na 2017 rok, na co nie będą mogły pozwolić sobie zespoły walczące o mistrzostwo.
Zmiany na 2017 rok
Oto zarys zmian na 2017 rok ustalony podczas posiedzenia Komisji F1. Wymaga on jeszcze wpisania do regulaminu technicznego i zatwierdzenia przez Światową radę Sportów Motorowych FIA. Dlatego pewne elementy mogą się zmienić po ich doprecyzowaniu w regulaminie.
Od 2017 będziemy mieć bolidy o szerokości 2 metrów, a nie 1,8 metra jak obecnie. To powrót do tego co widzieliśmy ostatni raz w 1997 roku. Pirelli przygotuje szersze przed i tylne opony. Przednie skrzydło będzie poszerzone o 15 cm i będzie w kształcie strzały. Tylne skrzydło zostanie poszerzone o 20 cm i obniżone o 14 cm. Poszerzona zostanie podłoga o 20 cm, bardzo powiększony zostanie dyfuzor. O 20 cm będzie poszerzone nadwozie. Zwiększona zostanie także minimalna waga bolidów o 20 kg plus wartość o jaką cięższe będą nowe opony.
Wszystkie te zmiany mają dać poprawę czasów okrążeń o 3 do 5 sekund. Biorąc pod uwagę historię F1, to projektanci bardzo często wyciągali z regulacji więcej niż oczekiwał tego regulator. Teraz może być podobnie. Dodajmy do tego jeszcze więcej mocy z silników.
Regulacje te na pierwszy rzut oka wyglądają dobrze. Będą szersze bolidy o agresywniejszym wyglądzie. Będą generować więcej docisku aerodynamicznego, ale spora jego część będzie pochodzić z podłogi, a więc nie utrudni wyprzedzania. Szersze bolidy oznaczają większą stabilność w zakrętach (trudniej będzie za to nimi jechać w Monaco). To wszystko powinno głównie poprawić tempo w zakrętach. Obecne bolidy F1 na prostych osiągają znakomite czasy, to właśnie przez zakręty nie bite są rekordy okrążeń torów.
Problemem jest minimalna waga. Nie rozumiem po co kolejny raz ulega ona zwiększeniu. Nie ma ku temu, żadnego usprawiedliwienia. Powinni dążyć do jej obniżenia. Jeszcze kilka lat temu bolidy ważyły po 605 kilogramów. Wspomniał o tym wczoraj Lewis Hamilton. Według niego to głównie przez zwiększoną masę jest tyle problemów z oponami. Poza tym im mniejsza masa tym lepsze czasy okrążeń (około 0,3 sekundy na każde 10 kg). Minimalna waga wzrosła o 97 kilogramów w ostatnich latach. W tym czasie waga silnika wzrosła o 50 kilogramów.
Na oficjalnej stronie internetowej F1 znajdują się grafiki porównujące to, jak zmienią się bolidy – KLIK.
Ochrona kokpitu
FIA cały czas pracuje nad wprowadzeniem ochrony kokpitów do F1. Mogą one wejść w życie już w 2017 roku. Głównym faworytem jest koncepcja Halo (Film). Natomiast mogą zajść w niej zmiany: dodatkowe szyby, czy też inny kształt i inny materiał obręczy. To bardzo kontrowersyjna kwestia, ale wydaje się, że nie ma odwrotu od jej wprowadzenia.