Sześciu kierowców jest w grze o wolne miejsce w zespole Sauber w 2017 rok. Dotychczasowy faworyt, Pascal Wehrlein pojawił się w gronie kandydatów do Mercedesa, co może opóźnić lub wpłynąć na decyzję Saubera.
Pascal Wehrlein, Felipe Nasr, Esteban Gutierrez, Rio Haryanto, Pastor Maldonado i Antonio Giovinazzi, to są kandydaci do zajęcia drugiego fotela wyścigowego w Sauberze w 2017 roku. Marcus Ericsson w listopadzie podpisał już swój kontrakt (szczegóły). Cała wymieniona szóstka według Auto Motor und Sport jest w grze o miejsce w Sauberze, ale różni się między sobą ofertami i możliwościami. Sauber dzięki pozyskaniu nowego właściciela oraz awansowi na dziesiąte miejsce w klasyfikacji generalnej w minionym sezonie, nie musi kierować się tylko pieniędzmi. Mogą postawić na teoretycznie najlepszego kierowcę z tego grona.
Sytuacja Felipe Nasra jest trudna. Jego główny sponsor, Banco do Brasil wycofał swoje wsparcie finansowe z F1 (szczegóły). Nasr może liczyć na nowy kontrakt w Sauberze tylko ze względu na swoje umiejętności. Co biorąc pod uwagę konkurencję może być bardzo trudne.
Esteban Gutierrez podobno zaoferował siedem milionów dolarów za miejsce w sezonie 2017. Są to pieniądze pochodzące od jego rodziny. Wcześniej plotki mówiły o tym, że Gutiererz nie jest wysoko oceniany przez Saubera pod względem sportowym (jeździł wcześniej w tym zespole). Dlatego nawet mimo tych pieniędzy będzie mu trudno o miejsce w zespole.
Antonio Giovinazzi to tegoroczny wicemistrz serii GP2 i członek akademii rozwoju młodych kierowców Ferrari. Sauber korzysta z silników Ferrari, więc mogliby liczyć na zniżkę w związku z angażem tego zawodnika. Główną zaletą Giovinazziego jest jego narodowość. W Formule 1 od kilku lat nie ma włoskiego kierowcy. Angaż kierowcy z Włoch automatycznie oznaczałby zainteresowanie mediów oraz sponsorów z tego kraju Sauberem. Giovinazzi pokazał się z dobrej strony w serii GP2 i niewiele zabrakło mu do tego aby zostać jej triumfatorem.
Pastor Maldonado podobno obiecuje przyniesienie ze sobą konkretnych pieniędzy – ponad 10 milionów dolarów. Ale biorąc pod uwagę to co dzieje się teraz w Wenezueli (m.in. PDVSA ma kłopoty ze spłacaniem kredytów), to te obietnice nie mają pewnego pokrycia.
Rio Haryanto również obiecuje spore sumy w zamian za angaż w Sauberze. Ale to też nie są pewne pieniądze, biorąc pod uwagę jego obietnice względem Manora w 2016 roku. Haryanto ma mieć tym razem pieniądze od prywatnych firm, nie tylko z Indonezji. Ale Sauber i Manor będą chciały od niego gwarancji, że te pieniądze faktycznie zostaną przez jego sponsorów wpłacone.
Faworytem do miejsca w Sauberze w ostatnim czasie był Pascal Wehrlein. Mercedes miał dodatkowo wesprzeć jego angaż kwotą trzech milionów dolarów. Ale po zakończeniu kariery przez Nico Rosberga, Wehrlein jest jednym z kandydatów do miejsca w tym zespole. Więc Sauber może teraz zwlekać ze swoją decyzją, aż rozstrzygnie się sytuacja Mercedesa. Mercedes obiecuje, że zakontraktuje drugiego kierowcę jeszcze w grudniu. Również w tym czasie swoją decyzję powinien podjąć Sauber.
Pozostają jeszcze dwa wolne kokpity w zespole Manor. W tym przypadku sytuacje wydaje się być w zawieszeniu. Zespół ma wkrótce pozyskać nowego inwestora (szczegóły) i dopiero po tym fakcie mogą nastąpić transfery kierowców. Z nowym inwestorem nie będą musieli patrzeć tylko na sponsorów zawodników. Jeżeli nie pozyskają inwestora, to kierowcami zespołu zostaną ci, którzy wniosą największy budżet.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: