Zespół Scuderia Ferrari HP zaprezentował w Internecie oraz na torze Fiorano bolid SF-25 przygotowany na sezon 2025 Formuły 1. Ferrari ujawniło komputerowe rendery w trakcie grupowej prezentacji zespołów F1, a kilkanaście godzin później bolid jeździł po torze Fiorano.
W 2025 roku mamy bardzo zróżnicowane podejście do prezentacji nowych bolidów przez zespoły F1 z powodu grupowej prezentacji F1 75 Live, która odbyła się 18 lutego w Londynie. W jej trakcie wszystkie zespoły pokazały swoje barwy na sezon 2025, ale tylko niektóre z nich przy okazji opublikowały zdjęcia lub komputerowe grafiki przedstawiające nowe bolidy. Ferrari było w gronie ekip, które wtedy pokazały w Internecie zdjęcia SF-25, ale były komputerowe rendery lub zdjęcia obrobione cyfrowo, więc nie były tak dobre jak fotografie z toru. Impreza w Londynie skończyła się o we wtorek 18 lutego o godzinie 22:00 czasu lokalnego (czyli o 23:00 czasu włoskiego), a w środę 19 lutego od 9:00 rano nowy bolid Ferrari jeździł po torze Fiorano w ramach dnia filmowego. Ekipa Ferrari poleciała od razu po imprezie prywatnym samolotem do Włoch, aby zdążyć na te testy.
W ramach dnia filmowego można przejechać 200 kilometrów. W sesji porannej jeździł Charles Leclerc, a popołudniowej Lewis Hamilton. Nie robili żadnej prezentacji na miejscu, a przejazdy tradycyjnie oglądało wielu kibiców zgromadzonych wokół toru Fiorano.
Ciemniejszy czerwony kolor, sporo białego i zmiany wśród sponsorów
Zgodnie z zapowiedziami włoskich mediów Ferrari w 2025 zastosowało nieco ciemniejszy odcień czerwonego koloru. Ferrari regularnie lekko zmienia odcień czerwonego koloru, dawniej było to również dostosowywane do głównego sponsora. W 2022 roku doszło do przyciemnienia czerwieni, a w 2025 roku poszli jeszcze o krok dalej. Nie jest to jednak aż tak ciemny kolor, jaki wykorzystali podczas swojego jubileuszu w GP Toskanii 2020, gdy mieli jednorazowe, ciemne barwy. Jestem rozczarowany, że nie pomalowali na czerwono większych połaci samochodu, pod tym względem sytuacja jest bardzo podobna do zeszłego roku. Ferrari wciąż wykorzystuje matową farbę, co moim zdaniem psuje efekt, bo czerwona, błyszcząca farba wyglądałaby lepiej.
Od GP Miami 2024 sponsorem tytularnym Ferrari jest HP, co oznaczało wtedy wprowadzenia białego koloru na przednim i tylnym skrzydle. W 2025 roku jest tego więcej, bo na biało pomalowali również dolny płat tylnego skrzydła oraz duży fragment pokrywy silnika. Białe skrzydła mi się podobają, ale biała pokrywa silnika psuje efekt. Nie jestem fanem tego rozwiązania. Nowością w 2025 roku jest niebieski kolor na wstecznym płacie tylnego skrzydła z uwagi na IBM – nowy sponsor. Ogółem schemat malowania Ferrari jest niezły, ale daleko mu do bardzo ładnego, rok temu Ferrari moim zdaniem prezentowało się lepiej.
W Ferrari doszło do kilku istotnych roszad wśród sponsorów, co wpływa na to co widzimy na bolidzie. Po sezonie 2024 z zespołu odeszło sześciu partnerów, ale tylko Santander był w tym gronie istotnym sponsorem. Ferrari pozyskało za to dwóch znaczących sponsorów UniCredit oraz IBM, których logotypy są wyraźnie widoczne na bolidzie. Jak wspomniałem wyżej bardziej eksponowane jest także HP. Ferrari ma aktualnie 39 partnerów, ich sytuacja finansowa jest znakomita.
Galeria zdjęć – Scuderia Ferrari SF-25
Ferrari początkowo opublikowało kilka zdjęć ze studia, a później z toru. Zdjęcia z toru nie były w dobrej jakości, niemal wszystkie w perspektywie pionowej, zdecydowanie nie chcieli aby wszystko było dobrze widać.
Źródło: Scuderia Ferrari HP
Przegląd najciekawszych rozwiązań technicznych w bolidzie Ferrari SF-25
Ferrari miało bardzo dobry bolid pod koniec zeszłego sezonu, który umożliwiał regularne zdobywanie podiów i walkę o zwycięstwa. Celem na sezon 2025 jest walka o oba tytuły mistrzowskie. Sezon 2024 był dla Ferrari najlepszy od lat, zespół zaczął dobrze funkcjonować na torze i poza nim. Na sezon 2025 wzmocnili pion techniczny, a nowym kierowcą został Lewis Hamilton. Od wielu lat Ferrari nie miało tak dużego potencjału jak teraz. Z przedsezonowych wypowiedzi wynikało, że zmieniają 99% bolidu, ale jak to zawsze w takich zapowiedziach bywa, nie chodziło o rewolucję i zupełnie nowy projekt, a o szerokie ulepszenie poprzedniego.
SF-25 to ewolucja zeszłorocznego modelu z kilkoma innowacjami. Zespół zmienił przednie zawieszenie stosując rozwiązanie typu pull-rod. Bardzo możliwe, że będą jedyną ekipą w tym roku, która będzie miała zawieszenie typu pull-rod na obu osiach. Zmiana zawieszenia pociągnęła za sobą wiele innych modyfikacji w przedniej części bolidu i podłodze. Zmiana zawieszenia ma na celu osiągnięcie zysków aerodynamicznych, w tym celu zmodyfikowano kształty i punkty mocowania wahaczy. W nowym McLarenie przednie zawieszenie ma znacznie agresywniejszą konfigurację, co nie musi dać przewagi. Przednie skrzydło i nos są bardzo podobne jak rok temu, możliwe, że jeszcze nie pokazali nowych. Ferrari nieznacznie wydłużyło rozstaw osi, widać to przez lekkie przesunięcie przedniej osi. To powinno pozwolić lepiej rozwijać aerodynamikę, a bolid będzie stabilniejszy.
Ferrari zmodyfikowało boczne wloty do chłodnic, które pozostały w kształcie litery P, ale w tym roku są większe. Być może doszli do wniosku, że w 2024 roku zbyt mało powietrza docierało do silnika. Zmodyfikowali także elementy aerodynamiczne nad tymi wlotami i mocowanie lusterek. Sekcje boczne zostały przeprofilowane, są bardziej podcięte od strony podłogi. Widać również zmiany w podłodze. Pokrywa silnika została zmodyfikowana wzorem ekip, które wcześniej pokazały swoje bolidy. Zmienili także płetwę rekina. Pewną niespodzianką jest wykorzystanie podczas dnia filmowego nowego typu tylnego skrzydła. Ogółem cała aerodynamika uległa drobnym zmianom, pojawia się także kilka drobnych innowacji.
Szersze omówienie technicznych zagadnień związanych z bolidem Ferrari SF-25 można znaleźć w formie wideo na kanale Echa Padoku na YouTube.
Wideo-prezentacja bolidu Ferrari SF-25
Podsumowanie prezentacji Ferrari SF-25
Nowy bolid Ferrari SF-25 lekko rozczarował mnie pod względem wizualnym. Szkoda, że w większym stopniu nie pomalowano go na czerwono, a efekt psuje też biała pokrywa silnika. Pod względem technicznym sytuacja przypomina zaprezentowanego kilka dni wcześniej McLarena. Ferrari wprowadziło wiele drobnych zmian, które jako całość sprawiają, że SF-25 to odmieniona konstrukcja, która powinna być bardziej wydajna. Ferrari kończyło sezon walcząc regularnie o podia i zwycięstwa, więc celem na sezon 2025 jest walka o oba mistrzowskie tytuły. Zaprezentowany bolid powinien to umożliwić. Włoskie media donoszą o poprawie tempa rzędu 0,4 sekundy, co jest moim zdaniem typową wartością jaką każdy powinien zyskać w zimie.
Komplet informacji o wszystkich prezentacjach bolidów Formuły 1 na sezon 2025 znajduje się w specjalnym podsumowaniu tutaj. Znajdziecie tam daty, szczegóły, zdjęcia i odnośniki do omówień wszystkich prezentacji.