Zespół Red Bull Racing wystartuje w GP Turcji 2021 ze specjalnym, białym malowaniem, aby podziękować Hondzie za współpracę. Jednocześnie poznaliśmy oficjalne szczegóły pomocy jaką Red Bull otrzyma od Hondy w 2022 roku, która nie wycofuje się całkowicie z F1.
GP Turcji 2021 odbywa się w terminie w którym zaplanowany był pierwotnie wyścig o GP Japonii. Honda chciała się tam pożegnać z Formułą 1, ale odwołanie wyścigu uniemożliwiło im te plany. Oba zespoły Red Bulla postanowiły nie zmieniać swoich planów i podczas GP Turcji specjalnymi malowaniami podziękują Hondzie za współpracę. W przypadku stajni AlphaTauri będzie tylko jedynie napis w języku japońskim na tylnym skrzydle „ありがとう” (dziękuję). Red Bull natomiast całkowicie zmienia na ten jeden weekend malowanie obu swoich samochodów. Ich kolorystyka będzie oparta o kolory biały i czerwony, a więc barwy japońskiej flagi. Malowanie ma przypominać słynny bolid Honda RA 272, który zapewnił Hondzie pierwszą wygraną w Formule 1 w GP Meksyku 1965, gdy za kierownicą siedział Richie Ginther.
Poniżej możecie zobaczyć dwa zdjęcia ze studia, jedno zdjęcie z alei serwisowej, a dalej film pokazujący nowe malowanie. Galerię zdjęć rozbuduję w piątek, gdy samochód wyjedzie na tor.
Specjalne malowanie Red Bulla na GP Turcji 2021
Źródło: Red Bull Racing
Specjalne malowanie Red Bulla będzie się wyróżniać i zapewni dodatkowy rozgłos marketingowy na jeden weekend. Ja jestem jednak nieco rozczarowany, bo liczyłem że będzie ładniejsze. Na samochodzie pozostało sporo ciemnych (czarnych) obszarów, co moim zdaniem niezbyt pasuje do całości. Gdyby również całe tylne skrzydło, elementy pokrywy silnika obok tylnych kół oraz obszar elementów aerodynamicznych przed bocznymi wlotami do chłodnic także były pomalowane na biało, to całość moim zdaniem wyglądałaby znacznie lepiej. Takie kwadratowe odcięcie białego koloru i przejście w czerń psuje efekt. Sam pomysł na biały samochód z różnymi czerwonymi elementami i czarnymi logotypami sponsorów wygląda bardzo fajnie.
https://twitter.com/redbullracing/status/1445992285225852929
Szczegóły na temat dalszej współpracy Honda z Red Bullem
Honda decyzją zarządu całego koncernu wycofuje się z Formuły 1 po sezonie 2021. Red Bull na początku tego roku ogłosił porozumienie z Hondą na mocy którego przejmą od japońskiego producenta prawa własności intelektualnej i będą mogli samodzielnie przygotowywać silniki na podstawie tych danych. Od 2022 roku w Formule 1 będzie zamrożenie rozwoju jednostek napędowych, a Honda przygotowuje ostatnie poprawki na początek sezonu 2022. Red Bull buduje fabrykę silnikową obok fabryki swojego zespołu F1, która będzie się nazywała Red Bull Powertrains, ale potrzeba czasu na jej pełne uruchomienie. Obecnie są jeszcze na etapie jej budowy i wyposażania, a także zatrudniania pracowników. Będą w stanie samodzielnie zajmować się konstrukcją oraz obsługą silników dopiero od 2023 roku.
Przy okazji informacji o specjalnym malowaniu potwierdzono, jak dalej będzie wyglądała kooperacja Hondy i Red Bulla. W 2022 roku Honda będzie pomagać przy budowie jednostek napędowych, a także zapewni wsparcie techniczne na torze, a także ze swojej fabryki w Japonii. Od 2023 roku tymi działaniami będzie zajmował się samodzielnie Red Bull. Pracownicy brytyjskiego oddziału Hondy przejdą do Red Bull Powertrains. Honda będzie nadal współpracować z Red Bullem na polu wsparcia młodych kierowców i rozwoju własnych programów juniorskich obu podmiotów. Celem Hondy jest cały czas umieszczenie własnego kierowcy w F1, tak jak zrobili to z Yukim Tsunodą. Honda z Red Bullem będą także współpracować w innych dyscyplinach sportów motorowych, a także ogółem w innych dyscyplinach sportu oraz w obszarze marketingu.
Od 2022 roku kontrolę nad programem F1 Hondy przejmie ich dział HRC (Honda Racing Corporation), który zajmuje się udziałem w motocyklowych mistrzostwach. Jeśli ktoś śledzi MotoGP, to wie że Honda wpadła z kilku powodów w kryzys i szykują duże zmiany w motocyklu na 2022 rok. Ciekawe jak ta zmiana zarządzania wpłynie na oba programy wyścigowe. Honda przy okazji publikacji tych szczegółów pokazała zdjęcie swojej jednostki napędowej. Prawdopodobnie jest to silnik w specyfikacji z 2020 roku.
Podsumowanie
Honda wycofuje się z F1 po sezonie 2021, ale tak naprawdę zostanie na sezon 2022 jako typowy dostawca i partner techniczny. Warunki finansowe będą zupełnie inne, Red Bull prawdopodobnie będzie musiał przynajmniej częściowo płacić za to wsparcie. Bardzo przypomina to sytuację sprzed kilkunastu lat, gdy Honda wycofała się z F1 po sezonie 2008, ale potem w dużym stopniu sfinansowali udział w sezonie 2009 przez zespół BrawnGP, który przejął ich fabrykę. Red Bull ma więc dużo czasu na uruchomienie własnej fabryki, a własnymi siłami będą budować silniki od 2023 roku, gdy ich specyfikacja nie będzie ulegać zmianom.
Czwarte specjalne malowanie w ostatnich latach
Mercedes w GP Niemiec 2019, Ferrari w GP Toskanii 2020 i McLaren w GP Monako 2021. To trzy zespoły, które w ostatnich latach przygotowały specjalne malowania na wybrany wyścig. Red Bull w GP Turcji 2021, to czwarta taka sytuacja. Pomijam przypadki, gdy wprowadzano tylko dodatkowe akcenty kolorystyczne na samochodach. Każde takie specjalne malowanie budzi bardzo duże zainteresowanie wśród kibiców. Obecny regulamin pozwala zespołom na zmianę malowania w trakcie sezonu, ale muszą otrzymać zgodę Liberty Media i FIA. Nie ma z tym żadnych problemów, bo takie specjalne malowanie, to zysk dla całego sportu. W tle cały czas krąży skopiowanie pomysłu m.in. z serii NASCAR na „retro-weekend”, gdzie wszyscy stosują jednorazowe malowania. W jakiejś formie możemy liczyć na to w przyszłości. Liberty Media wie, że taki ruch byłby korzystny.