Znamy pełne składy zespołów F1 na sezon 2020. W tabeli znajdują się informacje o kontraktach oraz pochodzące z sierpnia przewidywania dotyczące możliwych opcji jakie miały zespoły Formuły 1.
Aktualizacja 28.11.2019 r.
Williams był ostatnim zespołem, który potwierdził skład na 2020 rok. Tegoroczny sezon transferowy był nudny i przewidywalny. Sześć stajni utrzymało pełne składy na kolejny rok. W zespołach z rodziny Red Bulla doszło do zamiany jednego kierowcy w trakcie 2019 roku. Jedynymi prawdziwymi zmianami jest odejście z F1 Nico Hulkenberga i Roberta Kubicy, których miejsca zajęli Esteban Ocon i Nicholas Latifi.
Ten tekst był aktualizowany na przestrzeni kilkunastu tygodni, gdy pojawiały się oficjalne komunikaty w sprawie nowych umów. W tabeli znajdują nazwiska kierowców, których kontrakty zostały oficjalnie potwierdzone oraz informacje o długości umów. Kolejność zespołów w tabeli oraz w tekście jest taka jak w klasyfikacji generalnej konstruktorów w przerwie wakacyjnej.
Składy zespołów F1 na sezon 2020
Zespół | Potwierdzony kierowca | Kontrakt / Uwagi |
---|---|---|
Mercedes | Lewis Hamilton | do końca 2020 roku |
Mercedes | Valtteri Bottas | do końca 2020 roku |
Ferrari | Sebastian Vettel | do końca 2020 roku |
Ferrari | Charles Leclerc | do końca 2024 roku |
Red Bull | Max Verstappen | do końca 2023 roku |
Red Bull | Alexander Albon | do końca 2020 roku |
McLaren | Lando Norris | do końca 2020 roku |
McLaren | Carlos Sainz | do końca 2020 roku |
Renault | Daniel Ricciardo | do końca 2020 roku |
Renault | Esteban Ocon | do końca 2021 roku |
Haas F1 Team | Kevin Magnussen | do końca 2020 roku |
Haas F1 Team | Romain Grosjean | do końca 2020 roku |
Racing Point | Sergio Perez | do końca 2022 roku |
Racing Point | Lance Stroll | umowa wieloletnia |
Alfa Romeo Racing | Kimi Raikkonen | do końca 2020 roku |
Alfa Romeo Racing | Antonio Giovinazzi | do końca 2020 roku |
Alpha Tauri | Daniił Kwiat | do końca 2020 roku |
Alpha Tauri | Pierre Gasly | do końca 2020 roku |
Williams | George Russell | do końca 2020 roku |
Williams | Nicholas Latifi | do końca 2020 roku |
Wszelkie przewidywania dotyczące składów w części opisowej w przypadku poszczególnych zespołów nie były przeze mnie zmieniane od momentu publikacji tego podsumowania czyli od sierpnia. Wprowadzałem tylko drobne, kosmetyczne zmiany, które nie wpływały na sens zawartych przewidywań. W części opisowej są odnośniki do informacji o poszczególnych komunikatach. Brak aktualizacji przewidywań pozwala sprawdzić czy sezon transferowy był zaskakujący czy przewidywalny. W tym roku zdecydowanie był przewidywalny.
Mercedes
Lewis Hamilton posiada umowę obowiązującą na sezon 2020 i jego miejsce w zespole jest pewne. O drugi fotel rywalizują Valtteri Bottas i Esteban Ocon. Wypowiedzi Toto Wolffa jasno sugerują, że dokonają wyboru pomiędzy tymi dwoma kandydatami. Bottas jest aktualnym zawodnikiem i ma opcję na sezon 2020 w swoim kontrakcie. Ocon w tym roku pełni rolę kierowcy rezerwowego i testowego. Trudno powiedzieć jaką decyzję podejmie Mercedes, bo opierając się o plotki, to sytuacja jest dość wyrównana. Kierowca, którego nie wybiorą nie powinien mieć kłopotów ze znalezieniem miejsca na sezon 2020 w Formule 1. Decyzja Mercedesa będzie więc kluczowa dla rynku transferowego i powinna wpłynąć na inne zespoły.
Aktualizacja 29.08.2019 r. Valtteri Bottas pozostaje w zespole na sezon 2020 – Szczegóły.
Ferrari
Sebastian Vettel ma umowę do końca 2020 roku z Ferrari. Charles Leclerc jako jedyny kierowca w stawce ma umowę wykraczająca poza sezon 2020, bo obowiązującą dwa lata dłużej. Kontrakt Leclerca wciąż jest juniorski i gwarantuje mu stosunkowo niewielkie zarobki. Pojawiają się plotki, że wkrótce zostanie on przedłużony na o wiele korzystniejszych warunkach finansowych dla kierowcy z Monako. Leclerc ma być zawodnikiem Ferrari na lata, ale w przypadku Vettela sytuacja nie jest taka jasna. Mimo posiadania obowiązującej umowy regularnie pojawiają się plotki mówiące o tym, że Niemiec mógłby przedwcześnie zakończyć karierę w F1 lub wrócić do Red Bulla. Moim zdaniem szanse na taki ruch są niewielkie, ale gdyby do tego doszło to pociągnęłoby wiele innych ruchów transferowych.
Aktualizacja 23.12.2019 r. Charles Leclerc podpisał nową umowę na pięć lat – Szczegóły.
Red Bull
Max Verstappen ma umowę do końca 2020 roku i w tym momencie jest jasnym liderem zespołu. W jego kontrakcie była opcja umożliwiająca jego rozwiązanie wraz z końcem sezonu 2019, ale ona już wygasła. O drugie miejsce w tej stajni na kolejny rok rywalizują trzej kierowcy. Helmut Marko dokonał zamiany Alexandra Albona z Pierre’m Gasly’m w połowie sezonu 2019 (szczegóły) celem sprawdzania tego jak Tajlandczyk poradzi sobie w topowym zespole. Dodatkowo mają jeszcze Daniiła Kwiata. Red Bull przez kolejne tygodnie będzie obserwował wymienioną trójkę i z tego grona wybierze partnera dla Verstappena na sezon 2020. Zatrudnienie kierowcy spoza tego grona byłoby wielką niespodzianką.
Aktualizacja 12.11.2019 r. Alexander Albon pozostaje w Red Bullu na 2020 rok – Szczegóły.
Aktualizacja 07.01.2020 r. Max Verstappen przedłużył umowę do 2023 roku – Szczegóły.
McLaren
McLaren w lipcu poinformował o przedłużeniu kontraktów z dwójką tegorocznych kierowców (szczegóły). To oznacza, że w 2020 roku ich skład ponownie będą stanowić Carlos Sainz i Lando Norris. Obaj mają umowy na sezon 2020, ale prawdopodobnie są w nich zawarte opcje przedłużenia na jeszcze jeden rok. Ci dwaj kierowcy rozpoczęli starty w McLarenie w 2019 roku podpisując umowy „wieloletnie”. Według plotek Norris w tym roku jeździ jeszcze na kontrakcie juniorskim z niewielką pensję, ale ulegnie to zmianie w jego drugim sezonie.
Alpha Tauri (Toro Rosso)
W juniorskim zespole Red Bulla w 2020 roku prawdopodobnie będą jeździć dwaj kierowcy spośród tej trójki: Alexander Albon, Pierre Gasly lub Daniił Kwiat. Jeden z nich powinien w kolejnym sezonie startować w Red Bullu, a dwaj pozostali w Toro Rosso. Red Bull w tym momencie nie ma juniora spełniającego wymogi do uzyskania superlicencji. Takim zawodnikiem może być Estończyk Jüri Vips, ale jego debiut w F1 w 2020 roku to moim zdaniem zdecydowanie zbyt szybkie posunięcie. Honda ma swojego kierowcę, który teoretycznie mógłby trafić do Toro Rosso – Naoki Yamamoto (szczegóły), który spełnia warunki formalne. W jego przypadku brakuje jednak doświadczenia w F1 i raczej można spodziewać się maksymalnie testów lub udziałów w piątkowych treningach. Decyzje Helmuta Marko momentami są zaskakujące, więc nie można wykluczyć że zatrudni zupełnie innego kierowcę, ale ja spodziewam się, że jednak będzie wybierał tylko z grona wspomnianej na wstępie trójki.
Aktualizacja 12.11.2019 r. Daniił Kwiat i Pierre Gasly pozostają w zespole na kolejny rok – Szczegóły.
Renault F1 Team
Daniel Ricciardo ma umowę na sezon 2020. Australijczyk jest liderem zespołu i otrzymuje bardzo wysoką pensję. Na pewno pozostanie w Renault na kolejny sezon, a jeśli forma zespołu nie będzie szła do góry, to będzie szukał innego miejsca na 2021 rok. Jego obecnym partnerem jest Nico Hulkenberg, którego kontrakt wygasa po tym sezonie. Pozycja niemieckiego kierowcy nie jest tak mocna jak dawniej. Hulkenberg to solidny zawodnik, ale wygląda na to, że Renault jest otwarte na zmianę jeśli pojawi się odpowiedni kandydat. Idealną osobą dla nich byłby Esteban Ocon o którego starają się od dłuższego czasu. Bottas również wygląda na ciekawą opcję. Renault prawdopodobnie z obsadą drugiego fotela będzie trochę czekało, aby sprawdzić jacy kierowcy są dostępni. Hulkenberg ma wysokie szanse, ale wygląda na to, że dla Renault nie jest on pewniakiem.
Aktualizacja 29.08.2019 r. Esteban Ocon podpisał umowę, Nico Hulkenberg odchodzi z zespołu – Szczegóły.
Alfa Romeo Racing
Kimi Raikkonen ma umowę na sezon 2020. Fin jest bardzo zadowolony z jazdy w Alfie Romeo, więc nie ma ryzyka że chciałby gdzieś odejść. Obecnie drugim kierowcą tej stajni jest Antonio Giovinazzi. Ferrari ma wpływ na obsadę fotela zajmowanego obecnie przez Giovinazziego – ich juniora. Z tym zespołem łączony jest momentami dość intensywnie Mick Schumacher. Wydaje się jednak, że młody Niemiec pozostanie w serii F2 jeszcze na sezon 2020 i będzie chciał zadebiutować w F1 w 2021 roku. Schumacher spełnia już wymogi do superlicencji, wiec teoretycznie mógłby jeździć w F1 już w 2020 roku. Ferrari nie ma innego juniora, który nadawałby się do jazdy w Formule 1 w 2020 roku. Dlatego prawdopodobnie Giovinazzi pozostanie jeszcze na jeden sezon. Wciąż zwykle przegrywa z Raikkonenem (szczególnie w wyścigach), ale jego forma idzie do góry, a dodatkowo atmosfera w zespole jest bardzo dobra.
Aktualizacja 04.11.2019 r. Antonio Giovinazzi pozostaje w zespole na sezon 2020 – Szczegóły.
Racing Point F1 Team
W tym zespole nie powinno dojść do zmiany składu. Lance Stroll na pewno pozostanie w zespole, który należy do jego ojca. Trudno sobie wyobrazić, aby tak nie było. Sergio Perez jasno wypowiedział się, że chce zostać i to na dłużej niż jeden rok oraz, że prowadzi już w tej sprawie rozmowy. Przedstawiciele zespołu także sugerują, że zmiany składu nie będzie. W przypadku Pereza zawsze podpisanie jego umowy długo trwa, bo jednocześnie swoje kontrakty negocjuje grupa sponsorów z Meksyku. Jakakolwiek zmiana składu byłaby zaskoczeniem i musiałaby być związana np. z odejściem Pereza do lepszego zespołu.
Aktualizacja 30.08.2019 r. Sergio Perez pozostaje w zespole na trzy lata – Szczegóły.
Haas F1 Team
W przypadku tego zespołu najwięcej może się zmienić. Kevin Magnussen ma umowę na 2020 rok i wygląda na to, że będzie dalej jeździł, ale nie jest to coś czego można być pewnym w 100%. W Haasie jest wiele problemów, a wydarzenia z tego roku sugerują, że skład na pewno ulegnie zmianie. W trudnej sytuacji jest Romain Grosjean, który nie ma umowy na kolejny sezon i jeśli zespół nie będzie go już chciał, to nie widać dla Francuza miejsca w innej stajni. Z Haasem jest łączonych w plotkach wielu kierowców, dlatego w przypadku tego zespołu możemy spodziewać się ciekawych zmian. Szczególnie jeśli w drugiej połowie bieżącego sezonu dojdzie ponownie do jakiegoś spięcia na torze pomiędzy aktualnymi zawodnikami.
Aktualizacja 19.09.2019 r. Romain Grosjean pozostaje w zespole na sezon 2020 – Szczegóły.
Williams Racing
George Russell posiada wieloletnią umowę z Williamsem i niemal na pewno pozostanie w tej stajni na kolejny sezon. Nie zostało to jeszcze oficjalnie potwierdzone, ale nie widać na ten moment innej możliwości. Russell sprawdza się pod względem sportowym, a zespół otrzymuje dzięki niemu zniżki na zakup silników od Mercedesa. Robert Kubica ma opcję w umowie na kolejny rok (podpisał kontrakt 1+1), więc jest realnym kandydatem do tego aby pozostać w tej stajni. Williams skupia się głównie na pieniądzach i sponsorzy zatrudnianych kierowców muszą wspierać finansowo ich budżet. Dlatego kandydatura Nicholasa Latifi jest bardzo mocna, gdyż teoretycznie dysponuje większymi pieniędzmi niż obecnie zespół otrzymuje od PKN Orlen. Nie widać na horyzoncie na ten moment innego kierowcy z bardzo dużym wsparciem finansowym, który ma superlicencję i mógłby starać się o miejsce w Williamsie. Latifi potrzebuje finiszować w tym sezonie w czołowej piątce serii F2, aby uzyskać superlicencję. Jego sytuacja powinna być jasna pod koniec września, bo do tego czasu czeka nas sześć wyścigów tej serii i pozostaną już tylko dwa finałowe w Abu Zabi na przełomie listopada i grudnia. Williams prawdopodobnie swoim stylu poczeka z decyzjami dość długo.
Aktualizacja 19.09.2019 r. Robert Kubica odchodzi z zespołu po sezonie 2019 – Szczegóły.
Aktualizacja 28.11.2019 r. Nicholas Latifi podpisał umowę na sezon 2020 – Szczegóły.
Kierowcy, którzy mogą wkrótce jeździć w F1
Esteban Ocon, obecny rezerwowy kierowca Mercedesa wydaje się być pewniakiem do powrotu do F1 po rocznej przerwie. Francuz liczy na kontrakt z Mercedesem, prowadzi także rozmowy z innymi stajniami.
Nicholas Latifi potrzebuje piątego miejsca w aktualnym sezonie serii F2, aby spełnić warunki formalne do uzyskania superlicencji. Jeśli tak się stanie, to będzie chciał jeździć w F1 w 2020 roku. Jego ojcem jest miliarder, który według plotek poprzez swoje firmy może przeznaczyć 30 mln $ rocznie dla zespołu, który zatrudni jego syna. Latifi jest związany obecnie z Williamsem jako zawodnik rozwojowy i na miejsce w tej stajni ma największe szanse.
Mick Schumacher jest pewniakiem do jazdy w Formule 1 w przyszłości. Jest powiązany z Ferrari, spełnia już warunki do superlicencji. Teoretycznie mógłby zadebiutować już w 2020 roku, ale wydaje się, że poczeka z debiutem jeden sezon, bo jego forma jaką prezentuje w F2 nie jest najwyższych lotów, więc dla niego potrzebne jest nabranie większego doświadczenia przed debiutem w F1.
Siergiej Sirotkin obecnie jest kierowcą rezerwowym Renault i McLarena, więc trzyma się cały czas blisko F1. Sirotkin jako pierwszy będzie testował 18-calowe opony Pirelli szykowane na sezon 2021. Jego kariera jest sponsorowana przez SMP Racing, który ostatnio zlikwidował program w serii WEC. Nie wiadomo czy mają mniejszy budżet, czy może zbierają większą sumę pieniędzy na inny cel. Trudno powiedzieć jakie tam są plany, ale nie można skreślać Sirotkina.
Naoki Yamamoto, kierowca przez całą karierę ścigający się z sukcesami w Japonii. Spełnia punktowe warunki do uzyskania superlicencji, jest także wspierany przez Hondę. Na jego niekorzyść działa brak znajomości europejskich torów oraz opon Pirelli. Może być realnym kandydatem dla Toro Rosso.
Kierowców, którzy posiadają superlicencje lub są blisko ich zdobycia jest wielu, ale nie widać w tym gronie na ten moment pewnych kandydatów do jazdy w Formule 1 już w 2020 roku.
Zgłoszenie błędu w tekście
Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: